W ostatnich dniach na terenie Jasła miało miejsce nietypowe zdarzenie, które zwróciło uwagę lokalnych służb. Mężczyzna, poruszając się swoim pojazdem, dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym, uzyskując wynik 111 km/h. Takie wykroczenie prowadzi do poważnych konsekwencji prawnych oraz utraty uprawnień do prowadzenia pojazdów. Mieszkaniec Małopolski stanie przed sądem, a jego historia ukazuje rosnący problem z nadmierną prędkością na drogach.
W piątek wieczorem, policjanci z jasielskiej grupy SPEED natrafili na busa marki Ford, który zdecydowanie przekraczał dozwoloną prędkość w Świerchowej. Po dokonaniu pomiaru prędkości, ustalono, że pojazd poruszał się z prędkością 111 km/h w terenie zabudowanym. Kierowcą okazał się 49-letni mężczyzna, któremu natychmiast zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące oraz nałożono mandat w wysokości 2000 zł. Zdecydował się on jednak odmówić przyjęcia mandatu, co skutkowało koniecznością skierowania sprawy do sądu.
Jednak na tym nie koniec. Zaledwie dwa dni później, w niedzielę, ten sam kierowca został ponownie zatrzymany w miejscowości Łężyny, gdzie także poruszał się z prędkością 111 km/h. Ponieważ zdarzenie miało miejsce w czasie, gdy jego prawo jazdy już zostało zatrzymane, mężczyzna kierował pojazdem bez uprawnień. Policja zdecydowała w tej sprawie o dalszych krokach prawnych, informując kierowcę o konieczności stawienia się przed sądem. Zarówno ten przypadek, jak i inne podobne incydenty wskazują na potrzebę zdecydowanych działań w celu poprawy bezpieczeństwa na drogach regionu.
Źródło: Policja Jasło
Oceń: Dwukrotne przekroczenie prędkości przez tego samego kierowcę w Jaśle
Zobacz Także